Cytat Zamieszczone przez mar_ko Zobacz posta
Witam.
Pytanie jak w temacie.
Plusy dodanie:
- lepsza (jak sądzę) jakość zdjęć z 17-40
- 3mm więcej (lubię szeroko)
- jeden obiektyw zamiast dwóch (wiem, że "stałka to stałka", ale mam jeszcze 85 f/1.8)
- stałe światło 17-40
- 17-40 to L-ka (nie, nie chcę +10 do lansu, jestem za stary na takie myślenie, żaden z moich znajomych i tak nie załapie, że ten czerwony pasek coś znaczy), więc teoretycznie "mocniejsza" konstrukcja od 20-35
nie mam porownania 17-40 z 20-35 ale to co moge od siebie powiedziec:
- 3mm robia duza roznice
- co do jeden obiektyw zamiast dwoch: jesli chodzi o przestrzen adresowa, no to w przypadku 40 STM raczej mowimy o miejscu na dodatkowy komplet zaslepek (body/szklo), wiec nie ma co dramatyzowac. natomiast niewatpliwie nie trzeba tego zmieniac.
- stale swiatlo to nie jest jakis tam ogromny plus. drobny uzytkowy ale poza tym nie robi wielkiej roznicy
- co do bodowy 17-40 to mam jak najbardziej pozytywne wrazenia. dosc maly obiektyw, ale bardzo, bardzo solidny

Cytat Zamieszczone przez mar_ko Zobacz posta
Plusy ujemne:
- lepsza ??? jakość zdjęć
- czy 3 mm w praktyce robi różnicę?
- może lepiej jakaś szeroka, jasna stałka?
- nie mam porownania, w internetach pisza o lepszosci 17-40 wiec zapewne tak
- 3mm robia naprawde duza roznice
- nie ma takiej stalki. dawno temu byla jakas Tokina 17mm ale tego ani nie da sie kupic, ani optycznie bynajmniej d* nie urywalo, 17-40 od tego jest z okladem lepsze

Cytat Zamieszczone przez mar_ko Zobacz posta
Body - 5dI
Co fotografuję: 85% na dworze (krajobraz, wakacje), 15% w domu
Może ktoś podpowie, doradzi, itp, itd.
IMHO 17-40 to dobry wybor w tym przypadku