Przerobiłem 16-35II,17-40, 40mm też miałem. 20mm 2.8 jest tu dobrym i tanim rozwiązaniem.
Przerobiłem 16-35II,17-40, 40mm też miałem. 20mm 2.8 jest tu dobrym i tanim rozwiązaniem.
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200
ja bym nawet nad tym nie myślał odnosząc oczywiście się do tematu..... zostaw to co masz
Może przesadzam, ale na forum naczytałem się w wielu postach opinii typu "szkła tylko systemowe", więc Tokiny nie brałem pod uwagę. Bawiłem się chwilę 16-35 i powiem, że ciężki skurczybyk. Poza tym koszt większy niż planuję.
Co do zakupu - szukam używanego. Cały mój obecny i posiadany niegdyś sprzęt to używki. Nigdy się nie "naciąłem".[/QUOTE]
Tak trochę przesadzasz moimi jedynymi niestsyemowymi szkłami w tym momencie są rzeczona tokina 16-28 i tamron 70-200 i nie uważam że odbiegają one jakkolwiek jakością obrazowania, czy funkcjonalnością od Canonowskich odpowiedników (Tokina jest lepsza, a Tamron sporo tańszy) przerabiałem też różne sigmy w życiu i też nie były złe :-) Tak tylko doradzam, używaną Tokinę dostaniesz prawie w tych samych pieniądzach co 17-40 tylko trzeba poszukać popytać bo nikt ich nie sprzedaje :-)
Ilu ludzi, tyle opinii
Najchętniej podpiąłbym sobie na chwilę czyjeś 17-40 i strzelił parę zdjęć. Niestety nikogo z rzeczonym szkłem nie znam.
Chyba że kolega Przemasl1985 - WLKP w Twoim podpisie oznacza zapewne Wielkopolskę - to może mieszkasz blisko![]()
Poszedłem "za kaprysem", kupiłem 17-40 i po miesiącu mogę stwierdzić coś takiego:
- dodatkowe 3mm robi różnicę, ale niewielką w porównaniu z moim 20-35
- obrazek porównywalny do tego z 20-35 (dokładnie tak, jak napisał Przemasl1985) - ładny, ostry, ale nie ma (przynajmniej dla mnie) tego "efektu wow". Kolorystyka też nie powala na kolana (choć nie można jej nic zarzucić)*
- 20-35 lżejsze, co po całodniowym łażeniu ma znaczenie
- to moja pierwsza L-ka, więc po przeczytaniu 1000 postów zachwalających ich pancerną konstrukcję powiem tak - różnica między 17-40 a 20-35 jest, ale piwa i tak żadnym nie otwieram. W żadnym nic nie puka, nic nie stuka.
* 40 mm f/2.8 - nigdy go nie sprzedam - zgodnie z żoną stwierdzamy - jakości obrazka z niej nic nie przebije (w tym przedziale cenowym :-). Kolory - bajeczne.
Reasumując:
17-40 idzie na sprzedaż, a ja szukam szerokiej stałki, która dawałaby podobny obrazek do 40 mm f/2.8.
P.S.
Jakieś sugestie?
Nowa 24mmf2.8 stm ?
x pro2/ 23/ 56/10-24/
Tak trochę nie bardzo na 5D.
--- Kolejny post ---
Jest kilka szerszych stałek o podobnym i lepszym obrazku jednak cenowo może być drożej. Osobiście 17-40 mnie wystarcza i to do różnorakich zastosowań. W zasadzie to jedyny zoom w mojej torbie. Wszystko powyżej załatwiam stałkami. 17-40 ma swoje mankamenty jednak kolory (szczególnie na 5D) są fantastyczne. Jeśli masz zamiar zostawić sobie 40/2.8 to na twoim miejscu szukałbym czegoś w zakresie 24mm. Lekko nie ma. Masz starocie typu 24/2.8 (nie jest źle) albo nowy 24/2.8 IS gdzie szału nie ma. Możesz także pomyśleć o jakiejś sigmie. Osobiście na twoim miejscu postawiłbym jednak na jakiegoś zooma a 40/2.8 wymieniłbym na 35/2 lub 35/1.4.