Mnie się wydaje że taka firma jak Sony, przy ich zasobach i budżecie podejmuje decyzje strategiczne z kilkuletnim wyprzedzeniem i na podstawie badań marketingowych. Oni doskonale wiedzą jakie produkty w jakim terminie wprowadzą na rynek, a jakie z niego wycofają. Wycenione jest także ryzyko porażki (np. PS3) i firma się o to nie przewróci.
Jeżeli chodzi o to co nas najbardziej interesuje czyli dslr-y, to ważne jest jaki cel sobie soniarze postawili, czy chcą być kolejnym ważnym graczem (obok C i N), czy traktują to jako zwykłe uzupełnienie portfela produktów.
Z obserwacji rynku elektronicznego można wywnioskować że prawdziwe kokosy robi się na posiadanych patentach, pokazuje to np. walka o nowe formaty telewizji, dvd, niebieskie lasery itp.. Wypromowane na własnych patentach standardy stanowią chyba ich podstawowe źródła dochodów.
Akurat dzisiaj kolega przyniósł do pracy R1-kę, pobawiłem się pół dnia i odniosłem bardzo pozytywne wrażenie. Może nieco pod tym wrażeniem, ale myślę, że Sony wcale nie jest skazane na porażkę.