Zastanawiam się cały czas nad nowym obiektywem. Będzie mi potrzebny do wszystkiego ale przede wszystkim praca w słabych warunkach oświetleniowych przy czesto dynamicznych scenach, cała reszta zastosowań raczej nie będzie jakoś bardzo wymagająca. W tym miejscu pojawia się pytanie - co lepiej poradzi sobie pod względem pracy AF? Gdybym miał kase to brałbym 24-70II i w ogóle bym nie pytał ale portfel niestety troche mnie ogranicza. Ktoś ma może porównanie tych szkieł? Albo chociaż o pojedynczych sztukach i ich pracy moze coś powiedzieć?
Najbliżej mi do S 24/1.4 bo najwięcej strzałów mam z tej ogniskowej. Tamron chodzi mi po głowie bo to fajny zakres do wszystkiego innego, typu wakacje itd...