Po 3 problemach w sezonie z otrzymaniem zapłaty za swoją pracę również dziś biorę całość najpóźniej po weselu. Wszystko opisane jest w umowie i tłumaczone na spotkaniu więc nie wiem kiedy klient miałby się poczuć niekomfortowo... a jeśli poczułby się to chyba nie zdecydowałby się na współpracę, mam racje?