Niedawno był aktywny wątek o 5d classic na śluby, niedawno któryś kolega pokazał całkiem udane zdjęcia z 450d, ale jak rozumiem bez 5d III albo 1dx II nie da się zarabiać Twoim zdaniem?
Przepraszam, 5d III odpada, jedna z użytkowniczek ostatnio się skarżyła na błędy w odczycie zdjęć - i to już w aparacie, więc pozostaje tylko jedynka?
Nie uważasz, że takie komentarze to przegięcie? Osobom myślącym o zarabianiu na niepowtarzalnych imprezach zawsze mówię, żeby się zastanowiły, co powiedzą klientowi, jeśli jedyny aparat/lampa/karta/obiektyw/akumulator omówi posłuszeństwa na początku dnia, ale problemu z odczytem niektórych zdjęć z karty już po zleceniu nie da się przewidzieć. Nie każdy robiący śluby używa puszki z równoległym zapisem na dwie karty, zwłaszcza na początku pracy.