Ja za ładny egzemplarz (zadbany) z udokumentowanym przebiegiem dałbym i ponad 2 tys. Są tańsze egzemplarze, z rzekomym przebiegiem migawki nawet do 20-30 tyś, a wyglądają czasami jakby czołg po nich przejechał...
Nie chciałem robić kryptoreklamy, ale skoro pojawił się link to napisze. Kilka lat temu (chyba w 2011 i potem w 2012 r.) u ww. sprzedawcy kupiłem dwa korpusy (z odbiorem osobistym w Warszawie). W tym 5d1 - który mam do dzisiaj. Sądzę, że jeszcze dłuuugo się go nie pozbędę. Brałem jeszcze obiektyw i gripa - ale już na odległość.
Co do szkieł, to polecałbym jednak coś jaśniejszego - f/2.8 lub jaśniej - żeby korzystać w pełni z magii obrazka 5d1. Albo 24-70/2.8 - jedno uniwersalne szkło (nie wiem jak z awaryjnością flexa w tym szkle - pisze o pierwszej wersji), bądź coś spośród: 28/1.8 - 35/2 - 50/1.4 - 85/1.8.
Pozdrawiam.
PS. Jeżeli chodzi o usterki to trzeba się liczyć z ewentualną naprawą lustra w 5d1 - u mnie też była ta awaria. A poza tym - jak to w egzemplarzu używanym, mogą się przytrafić i inne niespodzianki.