Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniadze.
Widzieliscie PF zdjecia sie podobaly? Znajomi nie lubia zdjec ich strata. Polowa Twoich znajomych pewnie nie lubi Twojega meza. Na forum polki.pl tez masz topic "co zrobic z moim starym"?
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniadze.
Widzieliscie PF zdjecia sie podobaly? Znajomi nie lubia zdjec ich strata. Polowa Twoich znajomych pewnie nie lubi Twojega meza. Na forum polki.pl tez masz topic "co zrobic z moim starym"?
Ostatnio edytowane przez zdebik ; 13-06-2016 o 11:17
Nie chodzi mi o pieniądze ale o poradę co zrobić w danej sytuacji. Bardziej zależy mi teraz na tym żeby dogryźć fotografowi.
Założyłam ten wątek aby poznać obiektywną ocenę osób które znają się na fotografii, aby nie robić komuś "koło ****" jeśli faktycznie na to nie zasługuje. Jeżeli zdebik nie masz nic do powiedzenia w tym temacie to nie musisz nic pisać.
Teraz wszystko jest jasne, więc z czystym sumieniem mogę napisać: rób co chcesz, a następnym razem upewnij się, co podpisujesz.
Mówię za siebie: mogę doradzić co zrobić, aby uratować jak najwięcej z wyjątkowej pamiątki jedynego takiego (w założeniu) dnia w życiu, ale nie będę doradzał, jak komuś dogryźć. Jeśli nie zależy Ci na zdjęciach, wyszukaj prawnika dobrego w sprawach konsumenckich, wynajmij go, i może on Ci doradzi, jak komuś "dogryźć".
Chyba już wspominałem o "problematycznych klientach", jak widać nie chodzi o zdjęcia, ale o coś zupełnie innego
taaaa, zawsze winni "ONI"
zniszcz zdjęcia niech ma za swoje
dogryziesz mu do kości
ciekawe jak studio zareaguje na dogryzanie
może się tu wypowiedzą?
Ostatnio edytowane przez becekpl ; 13-06-2016 o 14:53
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!