Cytat Zamieszczone przez GalaktycznyMuczaczo Zobacz posta
Pytanie moje jest tego typu, idziesz do salonu samochodowego i opłacasz samochód na ślub , wiesz jakieś ładne limo czy sportowe cabrio albo cokolwiek ci się podoba w zakresie twojego budżetu. Miesiąc przed wielkim dniem dzwoni właściciel wypożyczalni i mówi "panie xxx niestety auto które pan zarezerwował nie będzie dostępne w wybranym terminie ale mamy inne (nie mowi jakie), spokojnie będzie pan zadowolony" , a ty się bez niczego od tak godzisz ? No chyba nie bardzo... problem wynika z obu stron , firma dała fotografa nie tego z którym była umowa, a klient nie sprawdził fotografa , nieważne czy to siostra brat wujek czy nawet klon, każdy ma inne podejscie do fotografii i takie rzeczy powinno dla własnego spokoju ducha się sprawdzać. Po wszystkim wychodzą właśnie takie kwiatki i posty.
Pytanie z kim podpisała umowę - z fotografem czy agencją/firmą