Witam
Kupiłem wczoraj 5D mk III.
Wszystko działa bezbłędnie i po przesiadce z 60D jest po prostu świetnie.
Poza jednym małym detalem - otóż tzw. pokrętło szybkiej kontroli (to od przysłony w M), działa płynnie do pewnego momentu. W pewnym momencie obrotu skok zaczyna być dużo bardziej wyczuwalny - i to w taki dziwny i głośny sposób, że trudno oprzeć się wrażeniu, że coś jest nie tak. Ciężko to dokładnie opisać, ale kiedy obracam nim to do pewnego momentu wszystko idzie dobrze i cicho, aż dojdę do miejsca gdzie czuć jakby... hmmm.... chrobotanie..? I tak przez kilka stopni, po czym znów zaczyna się obracać z delikatnym i bezszelestnym skokiem. Problem pojawia się kiedy znów obrócę pokrętłem niemal o pełny obrót..
Będę wdzięczny innym użytkownikom tego aparatu o informacje, czy u was skok jest tak samo równy przez całe 365 stopni.
Dziękuję z góry za komentarze typu: nie słuchaj kółka rób zdjęcia... Jest to jak dotąd mój najdroższy zakup i chciałbym mieć 100% pewność, że tak dużo $$$ poszło na sprzęt całkowicie sprawny![]()