Witam
Nadszedł czas zmienić aparat, bo stary 400D choć ma niewielki przebieg, to już staruszek. Jako, że mam trzy obiektywy do 400-tki (Tamron 17-50, Canon 28-105 oraz Canon 100-400L), więc pozostanę przy Canonie. Brakuje mi zdecydowanie podglądu live i obracanego wyświetlacza.
Pierwsza kwestia, to czy zostać przy "3-cyfrówce" tj. 700D, 760D czy skusić się na "2-cyfrówkę" tj. 70D. Nie mam wątpliwości co do tego, że 70D jest lepszy, ale o to czy warto do niego dopłacać. Na chwile obecną aparat wykorzystuję do zdjęć rodzinnych i fotografowania przedmiotów wystawianych na aukcjach i sklepach internetowych. Nie wykluczam jednak, że w przyszłości jeśli czas mi na to pozwoli wrócę do fotografowania przyrody, zwierząt.
Czym w praktyce 70D przeważa nad dwoma mniejszymi Canonami? Czy prawdą jest to, że zdecydowanie lepiej radzi sobie z wysokim ISO? Proszę o Wasze opinie. Może jeszcze jakimś modelem warto byłoby się zainteresować? Jeśli nie 70D, to który?
Wasze opinie pomogą mi w podjęciu decyzji.
Z góry dziękuję za wszelkie wypowiedzi, opinie i sugestie.