Potwierdzam. W przypadku 50 Art bokeh jest nijaki, AF wiadomo jaki, wszystkie inne parametry są fajne. Może są ludzie, którym to rozmycie się podoba. Mi nie podchodzi, ale nic lepszego na rynku nie ma.
Powiem tak. W portretowej Sigmie nie jest ważna mega ostrość. Kluczowe jest rozmycie tła i nawet nie szybkość, a celność AF...a z tymi parametrami może być średnio, jak to w Sigmach. Zobaczymy, ale do przesiadki z 85L się nie szykuję.
Cichy naprawdę uważasz, że rozmycie w 20 Art to nic specjalnego? Nie robi roboty na ślubach pod kątem plastycznych/magicznych zdjęć? Bo w sumie dla tego rozmycia i separacji planów zastanawiam się czy nie zamienić 16-35 IS na Sigmę właśnie.
I drugie pytanie. Twoim Graalem jest Zeiss 85 Planar 1.4 czy Otus? Bo to istotna różnica![]()