jak masz wykupione to ok
ale jak nie wykupiłeś a po wejściu przepisów sprzedałeś to mogą się upomnieć o swoje
jak masz wykupione to ok
ale jak nie wykupiłeś a po wejściu przepisów sprzedałeś to mogą się upomnieć o swoje
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!
Nie jestem prawnikiem ale to co napisał becekpl jest dla mnie zupełną abstrakcją. Przykładowo mój dziadek mógł zrobić zdjęcie krajobrazowe na terenie parku w 1939 r. Sprzedał je teraz w 2016. Idąc tokiem rozumowania becekpl park mógłby wystąpić do niego o uiszczenie opłaty za komercyjne wykorzystanie zdjęcia. Paranoja![]()
żebyś się nie zdziwił, skoro urząd jest w stanie ścigać ludzi i ponaglać za pare groszy nie uiszczonej opłaty (i rozumie ze grosz do grosza itd) ,ale w tym wypadku zasada jest ta sama . Jeżeli Państwo ma możliwość gdzieś podebrać kase dla podatnika to to zrobi, na prawdę mnie już to nie dziwi w tym kraju.
Masz pytania, nie chcesz zaśmiecać forum, pisz na priv chętnie ci pomogę.
Za wjazd rowerem w Dolinę Chochołowską też trzeba dodatkową opłatę uiścić.
No to pojdzmy dalej - a co ze zdjeciem zrobionym z szybowca (tym wolno latac nad Parkiem bo nie ma silnika, i zreszta czesto ludzie lataja jak wieje halny) albo z samolotu komunikacyjnego lecacego 10km nad Parkiem? Tez nalezy sie oplata? jaja![]()
Mały, prosty, fajny 100D. https://www.flickr.com/photos/andrzejxm/
A czemu nie pójśc od razu na całość i zapytać co ze zdjęciami z kosmosu.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Powyższe kwestie trzeba by rozstrzygnąć poprzez sprawdzenie definicji, co oznacza "teren parku narodowego". Założę się, że przestrzeń kosmiczna tego nie obejmuje, jak również powietrzna na wysokości 10 km. Ale jak to jest dokładnie, to trzeba w ustawach posprawdzać
Wracając do dyskusji sprzed kilku miesięcy (dopiero teraz przeczytałem), czy nikt nie zauważył, że poniższa wiadomość jest wewnętrznie sprzeczna?
O ile dobrze znam angielski, to fragment:
"Still photography and audio recording (whether commercial or noncommercial), in accordance with Public Law 106-206, and 36 CFR 5.5 will not require a permit unless
...
-it uses model(s) or prop(s) that are not a part of the location's natural or cultural resources or administrative facilities, or
..."
jednoznacznie określa, że pozwolenie na robienie sesji ślubnej w parku narodowym jest konieczne, ponieważ jest to fotografowanie modeli.
Jak by ktoś miał jakieś wątpliwości, to tu są konkretne stawki ślubne u źródła:
https://www.nps.gov/inde/planyourvis...nformation.htm
Stawki są mogą być inne w innych parkach, ale opłaty są chyba wszędzie. Ten przypadek jest ciekawy ze względu na poniższy fragment:
"Wedding photography applicants are limited to only one of the following 9 locations in the park: the Magnolia Garden, Rose Garden, 18th Century Garden, Benjamin Rush Garden (sometimes referred to as the Bishop White Garden), south steps and lawn area of the Second Bank of the United States, front steps of the First Bank of the United States, the lawn area on the south side of Carpenters' Hall between 3rd and 4th Streets, Washington Square (vicinity of the Tomb of the Unknown Soldier excluded) and behind the Merchants' Exchange (permit holder may not move or go behind the chain at the foot of the steps). A map of the approved areas is provided. Wedding photography is not permitted in any other areas of the park. Permits are limited to one hour, unless specifically requested."
Także ograniczenia niemałe.
Ostatnio edytowane przez rysz ; 30-08-2016 o 14:45
a no jak się ktoś uprze to skieruje sprawę do sądu i może chcieć np. 20 pln.....za każde wyświetlenie strony na której jest takie zdjęcie.
Nie musisz płacić drugi raz.
jak już raz zapłacisz to nikogo nie obchodzi czy zdjęcie sprzedałeś 1 raz czy 1'000'000 razy i kiedy.
Najważniejsze to żeby zostawić sobie papier z potwierdzeniem że uiściłeś opłatę.
A jeśli już z góry wiesz że będziesz na tym zarabiał i chcesz za to zapłacić to drukujesz sobie zgodę na wykonanie zdjęć w celach komercyjnych (na stokach dostępne są gotowce) i przy wrzucaniu na stoka dodajesz załącznik w postaci zgody.
Z grubsza chodzi o to że na podstawie zdjęcia można określić co to za miejsce.
O ile panoramy Giewontu nie da się ukryć że to Giewont, o tyle jakieś pojedyncze kadry ze środka parku to już by ktoś musiał znać na pamięć każdy metr kwadratowy parku, każde drzewo, krzaczek itp. aby udowodnić że dane zdjęcie np. drzewa jest z tego konkretnego parku.
Stawki za parki itp widzę że są różne.
Świętokrzyskie parki chcą 500 zł.
Skansen w Tokarni również 500.
Pytałem w jednym z muzeów w świętokrzyskim o opłatę za zdjęcia to Pani z marketingu powiedziała że odkąd ona tam pracuje to ja pierwszy się o to pytam i nie kojarzy aby były u nich jakieś opłaty. Temat generalnie został bez odpowiedzi.
Inną sprawą jest, że w przypadku np. skansenu zapłaci się te 500 a okaże się że przyjedzie jakaś wycieczka szkolna i dzieciaki cały czas będą właziły w kadr.
Nie wiem jakby się to sprawdziło żeby jechać porobić zdjęcia a jak okaże się że nadają się na jakieś stoki lub do innych komercyjnych zastosowań to dopiero wtedy jechać uiścić opłatę i otrzymać stosowne oświadczenie o zgodzie.
Mniej więcej rok temu czytałem regulamin któregoś z parków w świętokrzyskim i odpuściłem.
Wychodziło 500 zł.
Ostatnio edytowane przez adamm ; 30-08-2016 o 23:42
Canon 70D, EF-S 18-135 KIT, EF 100L 2.8 IS USM, YN600EX-RT, 1x400Ws, 2x300Ws