Zastanawiam się nad wyborem tele z funkcją macro.
Ponieważ zależy mi na odwzorowaniu 1:1 metodą eliminacji doszedłem do dwóch opcji:
1. Tamron SP AF 180mm F/3.5 Di LD[IF] MACRO 1:1
2. Canon 180 mm f/3.5L EF USM Macro

Cena obu jest podobna (oczywiście porównuję ceny używanych Canonów i nowego Tamrona) ~3000zł.
Wadą Canona jest ponoć wolny AF lecz Tamron ponoć pod tym względem również nie spisuje się najlepiej.
Wiem, że idealnie byłoby mieć dwa obiektywy do różnych celów ale ograniczenia budżetowe raczej to wykluczają (ok. 3500zł).
A może Wasz wybór padłby na coś innego (puszka 6D)?