Pytanko.
Mam 20d i 580 EX..
Jak czesto stosujecie FEL przy zdjeciach?
zawsze --- do kazdego zdjecia?
Czasami odnosze wrazenie ze bez FELa nie da sie zrobic poprawnego zdjeciqa bo zawsze jest za ciemne ...
Co wy na to?
Pytanko.
Mam 20d i 580 EX..
Jak czesto stosujecie FEL przy zdjeciach?
zawsze --- do kazdego zdjecia?
Czasami odnosze wrazenie ze bez FELa nie da sie zrobic poprawnego zdjeciqa bo zawsze jest za ciemne ...
Co wy na to?
Jakies 9 kg fotosprzętu i sporo chęci
Take nothing but pictures, leave nothing but footprints
z rzadka ;-) tylko wteddy jak na normalnym pomiarze sie pomyli (przekdrowywanie)
tak jak mowi jac
czasami nie ma czasu na to by sie bawic fel
poprostu przyciskasz do polowy przekadrowujesz i pstrykasz
niekeiedy po przekadrowaniu w centrum jest tlo ktore jest dalej od glownego motywu umieszczonego z boku fotografii wiec w przypadku wyzwolenia migawki blysk pomiarowy flesza obliczy sile na tlo a nie na gowny motyw
wynikiem sa przesfietlenia głównego motywu lub w innych przypadkach niedoswietlenia.
dlatego ja ustawiam flesha na -1/3 lub -1/2 EV i wale w rawie
wtedy jest duza szansa na poprawe foto
Amator. Minolta 7+akcesoria, Canon 20D+ EF-S 18-55 II USM, EF-S 17-85IS, EF 50 1.8, M42 System+ Speedlights580EX. Dodatkowo 3lampy studyjne 200Ws.
Moje gnioty http://www.fotopozytyw.prv.pl
A tu mój główny profil działalności http://www.mepia.pl
Focąc D60 praktycznie każdą fotę z fleszem robiłem FELując. W 30D (więc zakładam, że w 20D jest tak samo) na kilkset fotem zrobionych z lampą może 2-3 razy zrobiłem FEL. To kwestia szybkiej oceny sytuacji przez wizjer i decyzja czy trzeba będzie FELować bo przekadrowania zwali ekspozycję czy też nie.
Generalnie E-TTL II to duży postęp w stosunku do starego E-TTL'a, ale i tak jest cały czas, co przykro stwierdzić, całe lata świetlne za systemami sterowania błyskiem w wykonaniu Minolty czy Nikona.
1, czarne i białe szkiełka + worek gratów... ale chyba i tak nie umiem robić zdjęć...
Tak się właśnie zastanawiam, czy aby faktycznie taka różnica (?) Nie znam systemu Minolty i Nikona, ale myślę że to nie są lata świetlne. Zwłaszcza z cyfrą błysk trzeba mierzyć niesłychanie precyzyjnie.Zamieszczone przez bundy
Co do FEL używałem b. często w starym E-TTLu. W E-TLL II odpuściłem, bo taka miała być korzyść z nowego systemuJednak widzę po kilku imprezach, że FELowanie to podstawa, trza wrócić do starych nawyków...
lata fizyczne. matrycowy pomiar swiatla Nikon i Minolta maja juz od dobrych kilku lat. milo ze Canon zdecydowal sie wyrownac do stawki, ale trudno byc "wstrzasnietym nie zmieszanym" skoro nastapilo to z takim opoznieniemZamieszczone przez Raff
mowiac szczerze, to polegajac na FEL-u (jakby fajnie bylo gdyby przycisk do tego byl troche blizej dla kciuka) nie widze osobiscie mankamentow E-TTL I. jakos mi to gra.Zamieszczone przez Raff
choc prawda jest, ze nie uzywam lampy czesto - zwlaszcza w sytuacjach gdzie poprawny blysk jest warunkiem zrobienia akceptowalnego zdjecia. wiec miarodajny nie jestem
Tak nawiązując jeszcze do humorystycznego wątku nt. idiotów z dpreview - pewnie niedługo pojawi się info o "ukrytych" funkcjach przycisku "direct print" w 30D :-) Może będzie on włączał tryb renderowania sztucznego nieba jeśli aparat uzna, że to złapane przez matrycę nie spełnia szumowych standardów w/g Kongresu USA i Pentagonu :-) To by było fajne :-)Zamieszczone przez akustyk
1, czarne i białe szkiełka + worek gratów... ale chyba i tak nie umiem robić zdjęć...
Statystyka u mnie dowodzi, że z FEL zdecydowanie częściej wychodzą udane zdjęcia. Korekta +1/3 jest często mile widziana.
Zgodze się z tym stwierdzeniem Marantz`aZamieszczone przez MARANTZ
W wiekszosci sytuacji sie to sprawdza
ale warto pamietac ze na cyfze lepiej niedoswietlic niz przepalic
Amator. Minolta 7+akcesoria, Canon 20D+ EF-S 18-55 II USM, EF-S 17-85IS, EF 50 1.8, M42 System+ Speedlights580EX. Dodatkowo 3lampy studyjne 200Ws.
Moje gnioty http://www.fotopozytyw.prv.pl
A tu mój główny profil działalności http://www.mepia.pl