Nie przy skali 1:1 i nie zmienionych pozostałych parametrach jasność powinna spaść o dwie działki w stosunku do ostrzenia na nieskończoność niezależnie od ogniskowej. Jeśli się tak nie dzieje to znaczy że wraz z ostrzeniem na mniejsze odległości musi się dziać coś co ten efekt kompensuje, przychodzą mi do głowy dwie rzeczy:
1. ogniskowa maleje - co się przekłada na większy otwór względny
2. efektywnie pracuje większa część "przedniej soczewki" (tak jak to się dzieje właśnie w zoomach ze stałym światłem) - co też się przekłada na większy otwór względny.