Pokaż wyniki od 1 do 10 z 28

Wątek: Canon macro EF-M 28mm - pierwsze szkło EF z LEDami

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 580

    Domyślnie Odp: Canon macro EF-M 28mm - pierwsze szkło EF z LEDami

    Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
    A nie jest to po prostu efekt krótszej ogniskowej? Że przyciemnienie dla określonej wielkości odwzorowania jest mniej radykalne im mniejsza nominalna ogniskowa?
    Nie przy skali 1:1 i nie zmienionych pozostałych parametrach jasność powinna spaść o dwie działki w stosunku do ostrzenia na nieskończoność niezależnie od ogniskowej. Jeśli się tak nie dzieje to znaczy że wraz z ostrzeniem na mniejsze odległości musi się dziać coś co ten efekt kompensuje, przychodzą mi do głowy dwie rzeczy:
    1. ogniskowa maleje - co się przekłada na większy otwór względny
    2. efektywnie pracuje większa część "przedniej soczewki" (tak jak to się dzieje właśnie w zoomach ze stałym światłem) - co też się przekłada na większy otwór względny.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie Odp: Canon macro EF-M 28mm - pierwsze szkło EF z LEDami

    No więc.... Po przyglądnieciu się temu zagadnieniu dokładniej.... Jednak okazuje się, że mniejsza ogniskowa obiektywu (nominalna, tzn. Na nieskończoności) jednak sprzyja mniejszej redukcji otworu względnego przy danym powiększeniu makro.

    Podaje się często wzór uproszczony: fstop rzeczywisty = fstop nominalny (1+M) gdzie M to powiększenie. Czyli dla obiektywu f/2.8 rzeczywisty otwór względny jest równy około f/5.6 przy minimalnej odległości.

    Jednak ten wzór jest przybliżony i dla obiektywów znacznie dłuższych niż 50mm otwór względny będzie jeszcze mniejszy, a dla krótszych większy:

    fstop rzeczywisty = fstop nominalny (1+M / MP) gdzie M to powiększenie makro a MP to "powiększenie źrenicy obiektywu".

    Czyli, dzięki temu, że ten obiektyw jest krótki, jego MP jest większe niż 1. Dzięki temu z kolei, jego rzeczywisty fstop, nawet przy maksymalnym makro M=1.2, nie spada poniżej f/5.6, bo jakby spadł, to w większości korpusów zacząłby szwankować AF.

    Gdyby 100 mm f/2.8 macro miał jasność nominalną (dla nieskończoności) f/3.5, to przy makro 1:1 byłoby znacznie mniej niż 5.6 wymagane oficjalnie do funkcjonowania AF.
    I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie Odp: Canon macro EF-M 28mm - pierwsze szkło EF z LEDami

    Ps. Właśnie objawił się w sklepach internetowych w juesej, więc kupiłem.
    I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •