Gdyby nie ta cena, sugerowałbym d750.
Nie, nie chodzi mi o 750d, i tak, nie chodzi mi o Canona.
Jeśli Canon, to czy koniecznie nówka? Jeśli niekoniecznie, może pomyślisz o 1d (w odpowiednim "marku")? Wtedy na pewno nie zabraknie Ci szybkości, raczej nie będziesz narzekał na AF, body jest zaprojektowane z uwzględnieniem trudnych warunków (o 6d tego nie da się powiedzieć), jednak nie pokręcisz sobie filmów i wysokie ISO jest troszkę inne, niż w np. 6d.
A może odwrotnie? Puszka "na teraz" (choćby 7d mk I, może filmować) ale od razu dobre, uszczeLnione szkło?