Nie jest problemem wymienic w 5D migawke samemu - trzeba jednak bardzo ostroznie wszystko skladac, bo migawka wspolpracuje z mechanizmem lustra i trzeba dokladnie jedno z drugim zasprzeglic. Jesli nic sie nie robi z sensorem, to nie ma tez problemu z kalibracja, bo tu sensor jest ustalany podkladkami i te trzeba bezwzglednie poumieszczac dokladnie na swoich miejscach. Sama migawke tez lepiej naprawic niz wymienic - koszt lamelek to jakies 8-10$.Konstrukcja Mirror Boxa jest praktycznie niezniszczalna i smialo , moim zdaniem, moze przezyc milion klapniec - problemem jest lustro, ale tez nie samo odklejanie, ale ramka lusterka, ktora lubi peknac od udarow przenoszonych podczas podrzucania lusterka. Sama ramka do dostania juz na AliExpress za jakies 40$ . ale robota wredna i zmudna. Trafiaja sie kompletne Mirror Boxy , ktore ulatwic moga robote( choc cena znacznie rosnie), ale tu znowu dojdzie kalibracja - wiec bez sensu, chyba, ze z sensorem i migawka, ale to znowu drogo... I co tu wybrac? Jak zyc?... Dobrze przynajmniej, ze te strachy ze spustem migawki to calkowita nieprawda - spust w 5D jest wieczny.Nie da sie go zepsuc - jedynie moze zajsc koniecznosc wyczyszczenia - bez problemu. A jak sie wszystko uda - satysfakcja gwarantowana :-)