Tak na prawdę to nie ma większego znaczenia jakim obiektywem się będzie focić ciasta i torty. Robiłem to różnymi szkłąmi i poza pewną specyfiką jaką daje każdy obiektyw i ew. pierścieniami makro koniecznymi przy niektórych, zdjęcia wychodziły zadawalająco. Dużo większe znaczenie ma światło i cała kompozycja. Najbardziej lubiłem 85 mm analog od P-six.