Cytat Zamieszczone przez Tomek67 Zobacz posta
Tu nie chodzi tylko o teoretyczną czułość na tablicach testowych.
Odnoszę wrażenie, że gdy w ciemniejszych warunkach obiekt nawet baaardzo powoli się porusza to lustrzanka wygrywa.
Czy pracowałeś z xpro2? Ja swoją ocenę opieram na doświadczeniach wyniesionych z pracy, a nie jak sam napisałeś o teoretyczną czułość z tablic testowych. Po dwóch miesiącach obcowania z tą puszką i zrobieniu 4 ślubów stwierdzam, że zamiata on 6D pod dywan. Małe zestawienie.

Xpro2
+ uszczelnienia
+ 2 sloty na kartę
+ czas 1/8000
+ synchro z błyskiem 1/250
+ AF (pokrycie 40 % szybkim i czułym afem)
+ joystick
+ matryca, która ma DR większy od 6D i porównywalne iso 12800
+ ficzery ułatwiające życie, takie jak: cyfrowy rastr do ostrzenia ręcznego, podgląd naświetlania w evf, poziomica, powiązanie punktu af z pomiarem punktowym, elektroniczny podgląd ostrości w OVF, focus assist
+ ramka
+ małe, lekkie i ciche body i brak problemów z BF i FF
- ogromne nieskompresowane rawy (50 mb)

6D
- brak usczelnień
- jeden slot na kartę
- czas 1/4000
- czas synchro z błyskiem 1/60
- AF – jeden działający punkt
- po co joystick przy jednym działącym punkcie AF
- brak małych, lekkich i bardzo dobrych optycznie szkieł z zakresu o ekwiwalencie 35 – 50 mm.

+ wydajna bateria którą można zrobić 3500 klatek
+ minimalnie mniejsza GO

Obie puszki mają identyczny czas reakcji, xpro2 ma trochę większy bufor. Jak dla mnie do fotografii ślubnej to xpro2 zamiata 6D pod dywan