5D Mark II prześwietla zdjęcia w trybach półautomatycznych

[skeety]

No jak na mój gust to wszystko. Może nie tyle przepalone co nie poprawnie naświetlone, zdjęcie jest zdecydowanie za jasne a miejscami przepalone. http://oi66.tinypic.com/et5oq0.jpg to jest zdjęcie zrobione na manualnym trybie i moim zdaniem podobnie powinno wyglądać również na Av

[RobertON]

Muszą się róźnić i to mocno.

ISO - to samo 500
Czas ten sam 1/125
Przyłona f4 a f10 !!!

Kilkukrotnie wpadło więcej światła na przetwornik w pierwszym przypadku, dlatego takie "jasne".

Co pokazywała - "drabinka" ?

[Fotopstryczek]

Zamieszczone przykłady pokazują, że aparat działa prawidłowo.
W instrukcji obsługi jest opisane jak działa pomiar światła, polecam poczytać.

[RobertON]

Strona 96 instrukcji. Ustawianie kompensacji ekspozycji.

Wyłącz ALO w ustawieniach.

[RobertON]

Daj cos z matrycowym.

I sprawdzaj "drabinkę" ekspozycji , a wszystko będzie dobrze.

[aptur]

No rozumiem, tylko nie rozumiem czemu aparat dobrał taki a nie inny czas do tej przysłony.

Jesteś pewien że chodzi o czas? Bo wygląda to dziwnie z ISO. Miałeś auto ISO czy ręcznie nastawiłeś na 500?

[Fotopstryczek]

http://oi66.tinypic.com/25hoh1y.jpg tu akurat zdjęcie robione z pomiarem punktowym

Znam instrukcję i wiem jak działa pomiar światła, dziękuję ze tego typu rady.

źródło

[RobertON]

No rozumiem, tylko nie rozumiem czemu aparat dobrał taki a nie inny czas do tej przysłony.

Bo go "oszukał" światłomierz przy pomiarze punktowym.

Mierzył światło na ciemnym fragmencie i uznał, że należy to rozjaśnić.

[skeety]

Jesteś pewien że chodzi o czas? Bo wygląda to dziwnie z ISO. Miałeś auto ISO czy ręcznie nastawiłeś na 500?

Już teraz nie jestem pewna ale wydaje mi się że aparat dobrał ISO automatycznie

http://oi66.tinypic.com/25hoh1y.jpg tu akurat zdjęcie robione z pomiarem punktowym ale przy innych trybach pomiaru wygląda to tak samo(właściwie nie widać między nimi różnicy).

wrzuciłam akurat takie zdjęcie bo nie miałam innego ale wcześniej robiłam próby na innych trybach pomiaru i działo się dokładnie tak samo, zdjęcia między sobą praktycznie w ogóle się nie różniły.

[zdebik]

Bo go "oszukał" światłomierz przy pomiarze punktowym.

Mierzył światło na ciemnym fragmencie i uznał, że należy to rozjaśnić.

Zmierzyles swiatlo w najciemniejszym punkcie, w cieniu za plotem. Nie dziwne, ze rozjasniles tym cale zdjecie.

Swiatlomierz niby ogarniasz ale trybow pomiaru chyba nie bardzo. Jak na moje oko puszka jest ok.