Piszę post pod postem, bo nie mogę znaleźć coś edycji tym razem (??)
Koniec problemu...Pani młoda zadzwoniła i zdecydowała, że będę na przyjęciu, za co jestem ogromnie wdzięcznyTeraz mniejsza presja czasu, więc jakoś pójdzie. Zrobiłem sobie coś w rodzaju pocket bouncer, sprawdza się ok. "Żelka" troszeczkę poprawiłem, jest bliżej światła żarowego. Wszystko gotowe...czekam na sobotę...podobno zapowiadają u mnie deszcz :/
W każdym razie DZIĘKI WIELKIE panowie za rady, teraz czas na zabawę w praktyce![]()