Cytat Zamieszczone przez Tomasz1972
Jeżeli chcesz zrobić portret w studiu przy powiedzmy F2,8 to nawet mała ilość światła zastanego , będzie się udzielać w ekspozycji oraz może spowodować poruszenie ,a nie można zgasić wszystkich świateł w studiu , gdyż inaczej nie ustawisz ostrości.
A pilociki w lampach? Zazwyczaj wystarczają za całe oświetlenie w studiu.

O, przy okazji, jak to jest .. bo może właśnie one wpływają na ekspozycję przy dłuższym czasie, to przecież żarówki halogenowe. Ktoś wie, jak to jest, gasną od razu, czy nie? Bo gołym okiem to jeszcze przez kilka sekund widać gasnący żarnik (na halogenie 500W ,,budowlanym'', we fleszach tego nie widać, bo błysk zasłania wszystko co po nim następuje)