Prawdę mówiąc, to jest to problem z gatunku "o jakim się filozofom nie śniło" :-) Na zdrowy chłopski rozum, to co piszesz jest nierealne, ale jednak się dzieje :-)Zamieszczone przez bebop
A sprawdzałeś wyzwalania kablem/radiem różnych lamp? Zakładam, że masz więcej niż jedną i wyzwalasz jedną po kablu a reszta leci po fotoceli. Może spróbuj wyzwalać inną lampę, żeby upewnić się, czy problem nie pochodzi z elektroniki samej lampy (może być tak, że wyzwalanie z portu synchro i wyzwalania z celi, są obsługiwane przez zupełnie odrębne układy lampy)