Nie bardzo widze problem na tablecie ale zapewne chodzi o problem wynikajacy z pomijania linii przy tworzeniu obrazu wideo. Klatka filmu ma 1080 linii w pionie a matryca 6D ma ich kilkakrotnie wiecej wiec wieksza czesc rejestrowanego obrazu idzie do smieci. Niektore aparaty jak np. Panasonic Gh2 maja specjalny tryb pracy, w ktorym pracuje wycinek matrycy i nic nie jest pomijane. Wniosek? Do wideo kupuje sie kamere wideo, ktorej matryca ma tyle linii ile potrzeba. A jak sie chcesz kompletnie zalamac to sprobuj nagrac jakis motyw z drobniutkim wzorkiem jak np. koszula czy marynarka w drobna kratke lub paski.