Prośba o opinię, czy matryca w moim 40D powoli pada

[slaneesh]

Witam Szanownych Canoniarzy!

Ostatnio trafiło mi się jedno uszkodzone foto, ale uznałem, że to wypadek przy pracy. Jednakże po ostatnim wypadzie w plener trafiły się dwa kolejne i tym razem się zaniepokoiłem. Fotografuję w RAWach. Jedno uszkodzone foto było wtedy gdy cykałem na Tamronie a dwa kolejne na Canonie.
Pytania mam następujące:
1. Czy są to objawy padającej matrycy i mam się już szykować do zmiany sprzętu/naprawy?
2. Czy da się temu zjawisku zaradzić (zmiana ustawień?), czy będzie już tylko gorzej?

Zamieszczam poniżej uszkodzoną fotkę.

źródło

[chrisNI]

A pròbowałeś użyć innej karty? Może zapis coś...

[salas]

Raczej karta pamieci, wymien karte.

[slaneesh]

Dzięki za odpowiedzi.
Aha, to nie jest tak, że wszystkie fotki są walnięte. Tylko 3 póki co. Trochę lipa jeśli to karta, bo kupiłem ją pół roku temu (SanDisk Ultra).
Popróbuję na innej w takim razie.

[RTB]

Miałem to samo, RAWy uszkodzone w podobny sposób, ale JPGi były ok, zdarzyło się to na starej karcie 4GB
Aparat 5d2 karta do utylizacji poszła, na innych juz się nie powtórzyło, nie jestem pewien czy była to karta, ale od tego najlepiej zacząć.

[salas]

Sandisk po pol roku to gwarancja, niech Ci nowego dadza

[Eberloth]

A ja tak miałem kiedyś jak zgrywałem foty po drucie z aparatu a nie przez czytnik kart.

[Bangi]

Ja jedyną awarię z kartą pamięci miałem właśnie z SanDisk Ultra, ode tej awarii kupuję tylko Extreme i zero problemów przez kilka lat.
Wg mnie również to kwesta karty a nie ma matrycy.

[poobustronach]

Na 99% to nie problem matrycy tylko problem z zapisem, czyli albo karta albo czytnik albo kabel.

[michalab]

To błąd zapisu, ale nie koniecznie karty, mogła np. bateria paść zanim aparat zdążył zgrać wszystkie zdjęcia na kartę.