No to g15 i g16 używane na pewno się zmieszczą w budżecie, nie śledzę tej linii, sądziłam, że są już jakieś nowsze, ale widzę, że linię zamknięto. Jak kupowałam g15 to był już tylko g1 droższy chyba o sto euro, czy jakoś tak, ale coś tam mi w nim nie pasowało, już nie pamiętam nawet co Teraz widzę, że rozdrobnili tę linię i nawciskali jakichś takich różnych "pomiedzy" Tak czy siak to są bardzo fajne kompakty, uniwersalne, z nastawami manualnymi, z dobrą matrycą (serio byłam zdziwiona jak zaskakująco dobrze wypada najwyższe ISO - w zasadzie go nie używam, haha, ale sprawdzić musiałam), pancerne dość i przy tym dość zgrabnie zaprojektowane. Do kieszeni się nie mieszczą (no do kieszeni bojówek wejdą spokojnie), ale mi to akurat w ogóle nie przeszkadza. Wizjer jest z paralaksą, ale po kilkunastu fotkach można już się jej nauczyć i mi w ogóle to nie przeszkadza. Mój trochę się "marnuje", bo bardzo mało go używam, no ale swego czasu bardzo potrzebowałam czegoś dyskretnego i padło właśnie na g15, swoją droga zaskoczyło mnie, że one chodzą ciągle jeszcze po ponad dwieście dolarów...