Witam wszystkich z tej strony początkujący amator
Ostatnio naszła mnie ochota na zakupienie jasnej stałki, na chwilę obecną posiadam puszkę 700d z kitem.
Zastanawiam się co wybrać, Heliosa lub Pentacona do 100zł czy chińczyka Yongnuo do 300zł. Stare szkiełka kuszą ceną i przepięknym (w mojej opini) bokehem a Yongnuo autofokusem i nowością. Nie jestem pewien czy chińczyk będzie malował równie ładnie co staruszki.
Co zrobilibyście na moim miejscu?