Widzicie i tu pojawia się problem, bo wydać 2tysie na Sigmę lub kupić nowe body, to trudna decyzja. Jeszcze trudniejsza okazuje się gdy dodamy do tego FZ-1000 tyle, że chyba on w jakości zdjęć nie jest królemCzy jest szansa, że ten Tamron po podpięciu do 760d będzie działał żwawiej? Zdaje się, że nowsze body inaczej łapie AF niż moja poczciwa 500d. Pytam gdyż zdarza mi się również nagrywać filmy z przemówień itp, no i od zawsze miałem z tym problem na 500d. Głównie chodzi o tragiczny dźwięk mono i ciągłe ręcznie ostrzenie. Tak więc czy Tamron podpięty pod 760d (zwiększona ilość pól AF, DPD czy jakoś tak) będzie działał lepiej?