No dobra. Facet wstawił gniota roku albo i dekady. I co? I nic. Nic się nie wymyśli. Nie ma takiego mądrego, ba, nawet najmądrzejsza, specjalnie powołana Rada Starszyzny Moderatorów nie jest w stanie ocenić, czy dana fota nadaje się do prezentacji, czy już nie. No chyba że pójdziemy w stronę dyktatury, to ja mogę oceniać
W pierwszym nie najmądrzejszym odruchu pomyślałem, że można za coś takiego bany rozdawać. Ale w końcu za co? Za głupotę? Póki fota jawnie nikogo nie obraża, nie jest seksi/rasi i inna *stowska, to będzie wisieć i już. Zresztą z takimi jeszcze większy kłopot będzie, bo tak tu ocenić takie prowokacyjne, hartystyczne? No jak tak dłużej o tym pomyśleć, to są tylko dwa wyjścia:
1) Na forum fotograficznym zakazać publikacji jakichkolwiek fot.
2) Ale sądzę, że bezpieczniej będzie zamknąć forum. Bo jeszcze ktoś opisze, co sfotografował... Urazi tym opisem czyjś wysublimowany gust i nowy problem gotowy.
To co? Kto zrobi ankietę?![]()
Sprzęt - dekielek z przyległościami.
Fumare humanum est!