Witajcie,

Może ten post wydać się dziwny ale.... Posiadam już 2 lata 5Dm3 i przeważnie fotografuję w RAW'ach, więc wszystko co trzeba ewentualnie poźniej korygować nie stanowi większego problemu. Czasem gdy jednak wiem, że fotki tak na prawdę nie będą mi zbytnio potrzebne przełączam się na JPEG'i (fotografowanie dzieciaków na placu zabaw, itp), no i tu moje zdziwienie.... rozdzielczość fotek w najlepszym rozmiarze JPEG'a, L-22M 5760x3840 to tylko 72dpi. Czemu ?
Zauważyłem to wprawdzie dość dawno ale myślałem, że po prostu muszę gdzieś głębiej wejść w menu (zawsze używałem quick menu) i ustawić na najwyższą jakość JPEG i wtedy będę miał pełno wartościowego 300dpi JPG'a , ale niestety czegoś takiego nie ma.

Pytam o to, gdyż pewnego dnia zapomniałem przełączyć się ze średniej jakości JPEG'a na RAW i zwaliłem całą sesję z modelką bo fotografowałem własnie w JPEG-ach, a że warunki oświetleniowe miałem byle jakie i WB nie do końca ustawiony dobrze to zdjęcia tak naprawdę są zwalone totalnie. Ponadto muszę usuwać "pryszcze" modelce wiec jak tylko powiększam foty to widzę straszną "pikselozę". Najgorszym jednak problemem jest po prostu za mało detali w zdjęciu. Średnia waga zdjęć to zaledwie 2MB.

Przejrzałem swoje stare foty z Nikonów D90 i D7100 i tam JPEG'i miały 300dpi. Teraz widzę, że wydrukowanie większej fotki (np A3) z mojego 5Dm3 może być problemem. Czy tak ?
Tłumaczę to sobie tym, że ze względu niby to profesjonalny sprzęt po prostu okroili jakość JPGom gdyż Canon sugerował się tym iż wszyscy którzy posiadaja ten aparat będą fotografować w RAW'ach. Czyż tak?

pozdrawiam

kanias