Przepaść to jest, gdy patrzę na zdjęcia z A6000 z podpiętą Sigmą 60/2.8 DN. Dosłownie można zbierać szczękę z podłogi. Jednak chwilę później dotykam mojego 5D i wiem, że nigdy go nie sprzedamTak, wiem, stara matryca z dynamiką płaską jak deska, przy której matryca Sony jest dosłownie jak z gumy, ale go lubię. Poza tym, gdy nie mam pół szafy sprzętu, to się źle czuję
![]()