Mi się wydaje, że problemem jest tu technika wykonywania zdjęć. W szczególności nie użycie przycisku AF-ON, użycie tylko centralnego pola AF, przekadrowanie zdjęcia i wykorzystania trybu seryjnego.
Ten aparat poprawnie ustawi ostrość przed przekadrowaniem i zrobi pierwsze zdjęcie zgodnie z intencją autora. Ale już przy drugim zdjęciu w serii i każdym kolejnym ostrość zostanie ustawiona ponownie na to, na co wskazuje centralny pole autofokusu. A po przekadrowaniu będzie to coś innego niż oczekiwał autor zdjęcia. Ta technika mogła działać jedynie mniej źle w aparacie pokroju 550d, który nie ustawi ponownie ostrości przy drugim i kolejnym zdjęciu w serii.
Nie rozumiem dlaczego ludzie mając aparaty z tak zaawansowanym układem ustawiania ostrości nie wykorzystują jego możliwości i korzystają jedynie z centralnego punktu AF. Użycie tej techniki jest konieczne w aparatach, w których jest to jedyny sprawnie działającą punkt AF.
@jaś:
Proszę, czy możesz podać dokładną nazwę funkcji, którą przypisujesz do przycisku podglądu głębi ostrości? To się wydaje być bardzo dobrym rozwiązaniem![]()