-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Witajcie !
Może Wy coś poradzicie...
Od dwóch miesięcy jestem posiadaczem owego body. Nie pstrykałem dość dużo zdjęć, bo nie było takiej potrzeby. Fotografia to moje hobby, a nie praca. W miniony długi weekend zabrałem swoje body na wycieczkę. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, co się stało. Do torby spakowałem body, dwa obiektywy, wszystko należycie zabezpieczając. Docierając na miejsce wyciągnąłem body i moją sigmę 70-200. I tak sobie chodziłem spacerowałem pstrykałem. Nie zawsze robiłem zdjęcia, więc że tak to nazwę "przytuliłem" obiektyw i aparat do siebie z racji wielkości obiektywu. Starałem się to robić tak, jak zawsze robiłem z moim canonem 50D. Aparat oparty był o podkoszulek miękki bez guzików czy jakiś napisów. Gdy w pewnym momencie postanowiliśmy usiąść odpocząć odłożyłem aparat na stół i ku mojemu zdziwieniu zauważyłem przetarcia... Myślę, sobie, że coś się pobrudziło... przecieram a ślad nadal zostaje. Jestem pewien, że nic nie uderzyło żaden czynnik zewnętrzny nie miał miejsca. Aparat ani nie upadł, ani nic na niego nie spadło. Był po prostu oparty o podkoszulek. Jedyna reakcja to taka, że podczas chodzenia ocierał się o podkoszulek. Jestem przerażony tym stanem rzeczy.... Reklamować ? Jak im udowodnić, że niema tu mojej winy, że nic nie spadło itd. Sam fakt jakoś mnie nie przeraża, ale jak to body będzie wyglądało np za 3 lata ??? Będę wdzięczny za porady co robić dalej z tym faktem. Załączam zdjęcia.. pod tym linkiem: Galeria zdjęć Pierwsze zdjęcie przedstawia sposób trzymania przeze mnie aparatu w momencie nie robienia zdjęć. Ze względu na wielkość obiektywu (70-200) musiałem go "przytulić" do siebie w momencie nie robienia zdjęć. Kolejne dwa zdjęcia przedstawiają owe przetarcia. Co radzi
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum