Kupiłem ponieważ sytuacja mnie do tego zmusiła, a raczej to, że Canon Polska nie dostarczył na czas aparatu do zaufanego sklepu. Body jest nowe, mam fakturę, firma jest dość znana, były prowadzone już na jej temat dyskusje na tym forum (chodzi o Pasaż Foto). Dla mnie nurtujacy jest fakt zerwanej nalepki z pudełka, bo to znaczy, że mogło być podmienione, cokolwiek innego niż to, że był nie ruszany. Wątpie, że problem polega tylko na tym, że ktoś dla słabego żartu ją zerwał. Po prostu SN różnił się od tego, który jest pod aparatem.