czy nie uzywales czasem autofocusa w trybie automatycznego wyboru punktu ostrzenia. Aparat ustawil na zamek na drugim zdjeciu bo pewnie był najbliżej centrum jakiegoś punktu AF.
Nie byłoby to problemem gdyby przysłona była bardziej przymknięta. Nie ma co jednak przesadzać i przymykać powyżej 11 (dochodzą inne zniekształcenia). Pozatym fota nieco przepalona.
Do portretów lepiej ostrzyć manualnie jak się ma dobry wzrok albo wybrać jakiś punkt AF na stałe