popadasz chłopie w ekscytację, dziadek miał wrażenie że ma kontrolę bo materiały czarno-białe świetnie znosiły brak kontroli - fotografowałem kiedyś smieną zamiast światłomierza był pierścień chmurka, dwie chmurki i słoneczko i co i działało - kontrola jak diabli, zenitem też fotografowałem mz on się niewiele różni od aparatu cyfrowegono nie ma autofocusa i to tyle z ważniejszych różnic no i film trzeba założyć.