Aktualnie posiadam 450d kupilem rok temu z kitem. Wowczas przesiadlem sie z olympusa e510, ktorego posiadalem jakies 6 lat. Sklonilo mnie do tego ogrom szkiel do canona. Dokupilem sobie 50 mm 1.8 super efekt, nastepnie tamrona 28-75 2.8
Ogranicza mnie w tej chwili iso, czasem nie trafiajacy af im gorsze warunki tym bardziej, oraz brak krecenia filmow- dziecko 2 letnie.
Pomyslalem 60d segment wyzej lepsze iso, af, obrotowy ekran i naadal karty sd. Mysle ze wyrwalbym za ok. 1.5 tys egzemplarz z przebiegiem do 30-40 tys klapniec.
Jest opcja 5d mk ii to juz jednak ff. Cena egzemplarza z przebiegiem do 100 tys. ok. 3.3 tys. zl. Oba aparaty zakup w ratach allegro. Na 5 d mk ii koniecznosc wziecia wiecej rat. Dlatego mam pytania czy warto doplacac kolejne 1.5 tys do 5d. Czy jest taka kolosalna roznica ff w obrazie? Czy dalbym rade tymi szklami co posiadam aktualnie poniewaz nie dokupilbym z braku srodkow nic nowego przez 1.5-2 lat.