Z dwojga złego to lepsze zajechane 5d niż zajechane 50dZ tym nie zajechanym to ciężej spotkać po za tym na lampę braknie.Cudów nie ma, takie zabytki teraz coraz rzadziej pojawiają się w dobrym stanie. A czy pełna klatka potrzebna do codziennych pstryków? Hm... a co ma rozmiar sensora do tego?
![]()
Wiadomo, możesz szukać taniego kropa, ale w sumie to 5d + 24-85 f3,5-4,5 USM to bardzo dobry (moim zdaniem najlepszy) wybór za ~2k. Aparat spoko, szkło spoko, można już coś powalczyć. Potem sobie dokupisz lampę za miesiąc czy dwa a potem 85mm f1.8 i masz zestaw do dokumentacji życia rodzinnego jak ta lala.