W międzyczasie dokupiłem MC-11. Niestety bagnet mechanicznie nie umożliwia podpięcia obiektywów EF-S. Za to adapter bardzo ładnie działa z 200/2.8Z 50/1.8 II to chyba nawet lepiej niż jakikolwiek korpus Canona
Z 400/5.6 oraz 500/4 L IS na tyle dobrze (również z Extenderem 1,4 III), że i tak wolę używać niż z 70d czy 7d2 (raczej do obiektów statycznych
).
Wracając do samego korpusu, to efekt zakupu jest taki, że korpusy Canona kurzą się już od ponad miesiąca na półce i niedługo pójdą na sprzedaż. Obrazek z 6300 ma więcej detalu niż u Canona, a cienie wolne są od chromatycznego szumu. AF nawet za pośrednictwem dość kulawych adapterów jest i tak dokładniejszy i przede wszystkim bardziej selektywny niż u Canona. Ogólnie jestem bardzo zadowolony. I zaczynam wątpić czy będę jeszcze kiedyś chciał coś kupić od CanonaNa pewno nie kupię już korpusu z filtrem AA ani ważącego prawie kilogram (5DS R, no jeszcze trochę się łamię
).
Oczywiście nie ma aparatów bez wad. Ale z tymi w 6300 daje się żyć. Wkurza mnie brak jakiegoś akcesoryjnego kominka (znaczy wizjera kątowego). A wystarczyło zrobić odchylany EVF i w ogóle nie było by problemu. Druga sprawa, to kolory. Te z Canona nadal uważam za fajniejsze, ale może to kwestia przyzwyczajenia. Ostatnia kwestia to oczywiście zasilanie. Ktoś może polecić jakiś zamiennik NP-FW50?Nie żebym chciał za bardzo skąpić, ale planuję kupić z 5 sztuk. Duracell?
Następny krok jaki planuję to wypożyczenie/zakup Sigmy 150-600 Sport. Latem przewidziany jest zupełnie nowy firmware do tego obiektywu poprawiający działanie AF w trybie śledzenia właśnie przez adapter MC-11. W zależności od tego na ile to będzie dobrze działać przewiduję również redukcję szkieł Canona.