Fakt, absolutnie nie spodziewałem się takiego rozwiązania. Szczególnie, że od lat czyta się wszędzie same złe opinie i wręcz strach cokolwiek z nimi załatwiać, a tutaj taka niespodzianka. Do tego musze dodać jeszcze jedno. Napisał do mnie gość zajmujący się sprawą, że jeśli chcę, mogę przysłać im w tym czasie moje szkła, sprawdzą technicznie, jeśli mam używane dłuższy okres, to zrobią serwis, czyszczenie i na koniec kalibrację do nowej puszki, tego 5 nowej. Jestem w szoku, paczkę kazali zamówić ze strony i odeślą razem w komplecie, jak przyjedzie nowa 5 i zrobią cały serwis za jednym zamachem.
Szczerze powiem, że szczęka mi lekko opadła, ale mocno się waham z decyzją. Mam szkła jak w stopce, w zasadzie jak nowe, żadnych wad, a 70-200 tak ostry, że poprzedni się nie umywał, a miałem na prawdę godny egzemplarz, który musiałem sprzedać z osobistych powodów, teraz odkupiłem. Boję się grzebania bez powodu, skoro działają idealnie, nie mają najmniejszego pyłku, robić jakiś serwis na siłę, kalibrację? Nowa 5 musi ostrzyć i koniec, a nawet jeśli jakieś małe doprecyzowanie, to jest mikro kalibracja przecież, od starej 5, przez 7 i 6 korzystałem z tego przy 85 i 17-40 i zdawało egzamin, bez angażowania serwisu, więc może odpuścić i nie prowokować? Bo opinie tych operacji z Żytniej nie są pozytywne jednak i mimo euforii jaką mam, w kwestii spraw z 5, jednak mam obawy przed wywoływaniem wilka z lasu ... co sądzicie?