Z tego co wiem to jest to z grubsza poziom moich Syncmaster'ów.
Na placu boju został jednak i1 display pro z racji "przyszłości". Colormunki Display to to samo (różnica w cenie 200 zł) ale nie da się tego użyć, gdyby jednak pojawił się monitor trochę lepszy z kalibracją sprzętową. Można by próbować ogłupić sterownik XRite ale powodzenie nie jest gwarantowane a czas będzie kosztował więcej niż 200 zł. Pytanie jeszcze jak z żywotnością tego sprzętu i czy on dotrwa do ewentualnego zakupu tego lepszego monitora.
W moim przypadku i1 będzie mnie kosztował 23% taniej ale podstawowe pytanie czy dzięki temu będę robił (czy miał) lepsze zdjęcia. Dla mnie obecnie chyba ja jestem najsłabszym ogniwem w drodze ku lepszym zdjęciom a nie sprzęt jaki posiadam, stąd dylematyNo i to tylko hobby...