AF w 6D jest naprawdę celny ale pod warunkiem, że znasz działanie punktów liniowych i potrafisz to wykorzystać. Ja w portretach używam wszystkich punktów, nie odczuwam aby przy takim zastosowaniu AF był gorszy od tego w 70D. Za dużo gdybania, póki nie dostaniesz puszki w ręce będziesz tak gdybał w nieskończoność, co by kto nie napisał w tym temacie to nic nowego to już nie wniesie.