Jak dla mnie to oba zdjęcia są przerobione w programie graficznym (a które w sieci dzisiaj nie jest?), przy czym na tym pierwszym zastosowano chyba mniej filtrów, po prostu skorzystano z ponurego, deszczowego dnia, dużej ilości cienia dzięki drzewom i znaleziono odpowiednie miejsce.
Zimą ciężko byłoby znaleźć u nas w kraju równie ponure miejsce, bo wszędzie jest śnieg
Natomiast co do drugiego posłużono się na pewno filtrem pogłębiającym cienie i uwypuklającym światło, wszystko na zasadzie kontrastu.