Po obejrzeniu filmu z sesji w mieszkaniu mam ochote schowac aparat do szuflady i wiecej sie z lustrzanka nie pokazywac zeby wstydu nie robic... Po tym co tu napisane mozna dojsc do wniosku, ze problem dotyczyc bedzie raczej nieruchmosci klasy C, czasem moze B. Tu rzeczywiscie moze starczyc ten 100d (albo jakis uzwany, tanszy korpus) z 10-18 (ktory nie jest wcale gorszy od od 10-22, tylko zakres zauwazalnie mniejszy). Moze jakas prosta lampa i statyw... Sadzac po zdjeciu kuchni, potencjalny klient ucieszy sie, ze bedzie mial lodowke i "stolik"(?!) miedzy lodowka a szafkami... I raczej nie bedzie patrzyl na abberacje, dystorsje i winiete w rogach... Co by forma nie przerosla tresci... Z czasem mozna bedzie sie troche pouczyc... Jakas baza sprzetowa juz bedzie.