Cytat Zamieszczone przez Marv84 Zobacz posta
Zajmowałem się tym chwile i powiem że z różnym rezultatem. Takie zdjęcia to nie są fotki na FB
Ale tak to wygląda i działa. Idzie dziewczyna podpisuje umowę i cyka zdjęcia. I chodzi o to żeby zrobiła to możliwie jak najlepiej jak na dziewczynę, która profesjonalnie zajmuje się sprzedażą mieszkań, a nie fotografią. Czyli nie oczekujemy cudów tylko czegoś lepszego niż fotki z małpki.

Mówimy o na przykład takim strasznym zdjęciu:
Nie wyszłoby lepiej przy delikatnie innym ustawieniu aparatu, 10mm (czyli 16mm) i może lampie w górę? Chyba byłoby mniej straszne.

Cytat Zamieszczone przez r_m Zobacz posta
Teraz już rozumiemy, że według Ciebie to sam sprzęt robi zdjęcia, a umiejętności operatora sprzętu są nieważne.
Mam inną propozycję: kilka razy mignęły mi w sieci ogłoszenia o kursach foto dla agentów nieruchomości. Może zamiast kupować sobie zabawkę (pod pretekstem sprzętu do pracy) dziewczyna wybrała się na taki kurs? Niewykluczone, że jeśli pozna parę zasad, to "lepszym kompaktem" zrobi lepsze zdjęcia, niż z marszu polecanym 100d + 10-18.
Tak, kurs kosztuje. Tak, "szkoda kasy", bo można kupić coś "materialnego". Nie, nawet jak dostałaby 6d + 17 TS-E (koledzy którzy pisali o 16-35 może nie spotkali się z tym obiektywem) nie zrobiłaby "z miejsca" 20 razy lepszych zdjęć.


Ogólnie tak, ale...
Ale jest różnica, czy chodzi o nieruchomości z najniższej półki cenowej, czy o coś znacznie droższego. Przy najniższej może wystarczyć "małpka" plus trochę wiedzy.

Lekki off-topic: gdy parę lat temu szukałem mieszkania bardzo mi brakowało w ofertach choćby szkicu układu pomieszczeń z zaznaczonymi stronami świata.
Powiem tak, ja Ciebie rozumiem, ale Ty nie rozumiesz realiów i tego o co mi chodzi. Spójrz na powyższe zdjęcie. Ja nie oczekuję że ona zrobi 20 razy lepsze zdjęcia jak do katalogu (chociaż gdybym ja czy ty prowadził biuro pewnie takie byśmy chcieli mieć w ofertach). Oczekuje że dzięki zmianie sprzętu z kompakta Samsunga za 500zł zrobi z miejsca chociaż półtora raza lepsze zdjęcia. Chyba to nie jest takie szalone założenie. Na kurs fotografii nie będzie chodzić bo nie za zdjęcia jej płacą. Nie ma tutaj po prostu potrzeby takiego windowania ambicji.

Co do offtopa, w tej firmie w ofertach są szkice.