jedna stałka i lampa troszke słabo z ogniskową. Żebyś miał choć coś szerokiego do zdjęcia grupowego i do kilku żeby lepiej oddać dynamikę imprezy. No o 85mm nie wspomnę bo to raczej jedna z podstawowych ogniskowych.
jedna stałka i lampa troszke słabo z ogniskową. Żebyś miał choć coś szerokiego do zdjęcia grupowego i do kilku żeby lepiej oddać dynamikę imprezy. No o 85mm nie wspomnę bo to raczej jedna z podstawowych ogniskowych.
L
Na upartego da się zrobić całą imprezę z 35mm na FF.
Nie używaj lampy w ogóle, jak jej nie używałeś, sprzedaj, kup 85 1.8. Masz na to jeszcze czas!
/ Canon /
że tak zapytam ile studniówek zrobiłes, tak za pieniądze (fotek telefonem na własnej nie licz)nie używając lampy???
moim zdaniem bez lampy na ciemnej sali może byc arcyciężko (pomijam kilka fot "z klimatem" żeby połapac swiatła, ale na takiej imprezie ludzie chca byc rozpoznawalni na zdjęciach), lampa jest nie tylko do "walenia z pełna mocą" ale ma tez niedocenianą funkcję wspomagania AF (co przy sigmie może byc zbawienne)
Ostatnio edytowane przez tombas ; 26-01-2016 o 13:17
Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
(R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)
Mnie osobiście ciężko było pracować na 85mm.
Dużo ludzi, ciasno(więc co najwyżej obstrzelasz tych z brzegu parkietu) Problemy z af w takiej ciemnicy na takiej ogniskowej. Poza zasięgiem lampy (błysk + wspomaganie).
Lepiej mi szło na szerokim kącie.
Hej, nie wiemczy autor posta już był na imprezce i ciekawe jak było.
Jakieś tam doświadczenie, życiowe mam, dyskoteka też nie jedna zaliczona, ale z takim potencjałem to mocno współczuję i boję sięo wyniki. Powiem krótko, w ciemnościach egipskich, z jedną lampą to będzie mega walenie po oczach.
Zrobiłem u syna półówkę w takich klimatach, masakra. Na placu boju były trzy lampy na zdalnym wyzwalaniu, dwa body i stałki 24L,35L,135L. Na 1d3 jako tako część zdjęć była ok. (ok 65%). 5d2 działał bez AF w trybie ustawienia ręcznego na czuja. AF po prostu nie działał, nie nadążął i ani razu nie ustawił ostrośi. Młodzi często w dodatku ubrani są na czarno. Sytuację ratują kawalerowie w białych bluzkach i krawatach. Część zdjęć robiłem bez lamp, ale to była totalna kiszka. To nie te klimaty jak na weselu, gdzie zawsze coś widać, palą się albo boczne kinkiety, albo jakieś świeczki i pary tańzcą powoli. Ni,hu,hu..
Ostatnio edytowane przez tombas ; 03-02-2016 o 12:02
Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
(R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)
Za moich czasów podobnie. Ciężko byłoby mi nawet wziąć telefon na studniówkę bo musiałbym go od gniazda w domu odłączyć i był trochę duży.
--- Kolejny post ---
Zależy od sufitu/ścian. Można próbować odbijać. Ogólnie chyba źle trafiłeś na egipskie ciemności. Sporo osób robi studniówki z jedną lampą i dają radę. Większość z nich nawet stałek nie używa.