że tak zapytam ile studniówek zrobiłes, tak za pieniądze (fotek telefonem na własnej nie licz)nie używając lampy???
moim zdaniem bez lampy na ciemnej sali może byc arcyciężko (pomijam kilka fot "z klimatem" żeby połapac swiatła, ale na takiej imprezie ludzie chca byc rozpoznawalni na zdjęciach), lampa jest nie tylko do "walenia z pełna mocą" ale ma tez niedocenianą funkcję wspomagania AF (co przy sigmie może byc zbawienne)