Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: 50mm f 1.4 DO Canona, niekoniecznie OD Canona

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    2 601

    Domyślnie Odp: 50mm f 1.4 DO Canona, niekoniecznie OD Canona

    Cytat Zamieszczone przez siudym Zobacz posta
    S50 Art osstra, ale tez "wyostrzyly" sie nieostrosci oraz bokeh
    https://cdn.photographylife.com/wp-c...Highlights.jpg

    Cos za cos. Dlatego np. dla mnie Art odpada - nie lubie 'ostrych' nieostrosci
    patrząc od strony praktycznej a nie testowej -
    uważam że bokeh Arta (używam) jest raczej z tych bardziej mdłych i mało odwracających uwagę od motywu znajdującego się w głębi ostrości w przeciwieństwie do na ten przykład takiego smc takumara 1.4 którego bokeh odbieram jako dość dystraktywny (miałem 2 sztuki jakby ktoś pytał), a którym to bokehem ludzie się zachwycają.
    jednocześnie kontrast i rozdzielczość tych szkieł na otwartej przesłonie to raczej jest nieporównywalny i dzieli je różnica kilku klas - bo niestety moim skromnym zdaniem (praktyka a nie teoretyka) nie daje się rozważać tych aspektów obrazu (bokeh - kontrast i rozdzielczość obrazu ostrego) całkowicie oddzielnie.
    ale to tylko takie przemyślenia użytkownika
    Jestem szumofobem
    S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
    Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień

  2. #2
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jun 2010
    Wiek
    37
    Posty
    270

    Domyślnie Odp: 50mm f 1.4 DO Canona, niekoniecznie OD Canona

    Cytat Zamieszczone przez jaś Zobacz posta
    patrząc od strony praktycznej a nie testowej -
    uważam że bokeh Arta (używam) jest raczej z tych bardziej mdłych i mało odwracających uwagę od motywu znajdującego się w głębi ostrości w przeciwieństwie do na ten przykład takiego smc takumara 1.4 którego bokeh odbieram jako dość dystraktywny (miałem 2 sztuki jakby ktoś pytał), a którym to bokehem ludzie się zachwycają.
    jednocześnie kontrast i rozdzielczość tych szkieł na otwartej przesłonie to raczej jest nieporównywalny i dzieli je różnica kilku klas - bo niestety moim skromnym zdaniem (praktyka a nie teoretyka) nie daje się rozważać tych aspektów obrazu (bokeh - kontrast i rozdzielczość obrazu ostrego) całkowicie oddzielnie.
    ale to tylko takie przemyślenia użytkownika
    Tak się stało że szkła robi się dzisiaj bardzo ostre, kontrastowe i "nieaberujące" już na pełnych otworach. Dobrze to, ale czy lepiej niż kiedyś? Technicznie pewnie tak uwzględniając też kolor w tej technice. Takumary i inne Planary 50mm, podobnie jak 50 1.4 Canona, nie były przez wrażliwsze i czujniejsze pod tym względem osobowości chwalone za bokeh "na pełnej dziurze". Jeżeli gdzieś w rankingach plasowały się wysoko właśnie za bokeh, to po przymknięciu przynajmniej o 2 działki, gdzie wraz z siłą znika też nerwowość rozmycia. Podobnie jak w przypadku wielu szkieł sferycznych ubiegłego wieku. Niewiele jest na rynku jasnych szkieł o ogniskowej nie dłuższej niż 50mm, które mogą cieszyć odbiorców łagodnym, nienarzucającym się bokeh na pełnej dziurze. Sigma 50 1.4 "NIEart" jest podobno na tym polu bardzo przyzwoita. Więc może to jest dobry wybór.
    Ja mam Canona 1.4 i Planara. Wolę Planara za całokształt. Canon "udaje" że ma AF i że jest dobrze zbudowany, ale obrazek daje ładny. Miałem też takumara 1.4.
    Ostatnio edytowane przez PioterD ; 23-01-2016 o 03:21

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •